Trenażer i trenażer, nie miałem
Niedziela, 4 stycznia 2009
· Komentarze(0)
Trenażer i trenażer, nie miałem okazji jeszcze wyjść pośmigać na świeżym powietrzu. Żebym miał jakąś możliwość zrobienia fotki, to bym z pewnością udowodnił, że warunki do jazdy są - delikatnie mówiąc - kiepskie. Dziś byłem zaspany, nie chciało mi się machać interwałowego, to machnąłem siłowy. Jakoś też zbrakło mi motywacji do jazdy, dlatego tak mizernie. Chyba muszę zrobić przerwę ze 2-3 dni, bo czuję się przetrenowany :(